Wszyscy ludzie lubią mieć jasny obraz konkretnej sytuacji. Tworzymy etykiety- swoiste worki do których wrzucamy ludzi, miejsca, przedmioty, przestrzenie. Jako ludzie nie znosimy szarości, chcemy mieć domkniętą figurę o konkretnym zabarwieniu (pozytywnym lub negatywnym). Nie chcemy chodzić cały dzień z jakimiś informacjami w głowie i szukać nowych informacji, które będą dowodami na słuszność bądź też nie naszych poglądów. Koncentrujemy się na ogólnych treściach, nie mamy czasu zagłębiać się w szczegóły. Jeżeli treści te są wzmacniane przez inne osoby, trudniej jest Nam się przebić z Naszymi nowymi odkryciami. Jeżeli jakiś obiekt jest dla Nas niedostępny, szukamy obiektu, który taki będzie. Jeżeli nie możemy wyładować swojego napięcia na kierowniku. osobie wyższej od Nas statusem, zawsze znajdziemy ofiarę zastępczą. Dla człowieka z młotkiem, wszystko na około wydaje się być gwoździem. Najłatwiej jest zaspokoić Naszą frustrację poprzez symboliczne wyładowanie jej w Internecie. Czujemy s