Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021

(dla)Czego się boisz?

  Nie mam pojęcia czego boisz się Ty, ale ja, odkąd tylko pamiętam, bałam się wszystkiego. Jako dziecko bałam się, że nie będę miała za co żyć, że rodziców nie będzie stać nawet na chleb, że nie znajdę pracy w przyszłości. Bałam się, że nie będę mogła dłużej mieszkać z babcią i dziadkiem, że popsuję coś w domu rodziców. Bałam się też powiedzieć babci, że nie umiem śpiewać i nie chcę dłużej być częścią scholi. Bałam się też powiedzieć wprost, że kościół i chodzenie do niego może tak niekoniecznie mnie interesują. Później było coraz gorzej. Doszedł strach przed tym, że powiem albo zrobię coś głupiego. Kiedy po rzucaniu się śnieżkami mama jednego z kolegów z klasy przyszła do szkoły, bałam się, że on teraz na pewno umrze od tego przeziębienia i to wszystko będzie moja wina. Bałam się, że nie odrobię lekcji albo dostanę ocenę gorszą niż 4+. Bałam się, że źle wydam resztę w szkolnym sklepiku. Bałam się, że jak ktoś zobaczy, że jem coś na kolejnej przerwie z rzędu, to na pewno pomyśli "