Siła myśli
Chyba każdemu z Nas zdarzyła się przynajmniej jedna z niżej wymienionych sytuacji:
- Jedziesz samochodem, zaczynasz nucić (zupełnie przypadkowo) stary przebój lub nową piosenkę, którą niedawno słyszałeś. Nagle z głośnika samochodu rozlega się dokładnie ta piosenka!
- Idziesz ulicą i myślisz "Żeby tylko nie spotkać dawnej koleżanki/osoby której szczególnie nie lubisz, swojego eks". Nie mija 5 minut a znienawidzona osoba, o której przed chwilą myślałeś, mija Cię na ulicy/ w centrum handlowym/ stoi na przystanku.
- Masz zamiar zadzwonić do znajomego, z którym nie gadałeś/łaś od lat. Następnego dnia ten znajomy zadzwonił do Ciebie lub napisał na Facebooku.
Myślę, że przynajmniej jedna z wyżej wymienionych historii przydarzyła się każdemu z Nas.
Jak to możliwe?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Nasze myśli posiadają siłę sprawczą.
Jak wytłumaczyć to, że bogate osoby, stają się jeszcze bardziej bogate, mimo że się o to nie starają. Pewna osoba jako mała dziewczynka przeżyła koszmar z ojcem alkoholikiem, a teraz jako dorosła kobieta, uporczywie szuka chłopaka, który nie będzie nadużywał alkoholu. W końcu i tak wychodzi za mąż za alkoholika.
Cały rok planujemy niezapomnianego , wystrzałowego sylwestra i akurat dzień przed dopada Nas grypa. ?
Te i podobne przypadki są niejako paradoksami życia. Skupiamy się na jednej RZECZY/KWESTII zamiast na swoim SAMOPOCZUCIU.
Zauważmy bardzo ważną rzecz. Dobre rzeczy zazwyczaj zdarzają się Nam, kiedy czujemy się dobrze, nie wyobrażamy sobie zbyt wiele i działamy. Złe rzeczy przytrafiają się Nam natomiast, kiedy czujemy się do niczego, brzydcy, za dużo myślimy, a za mało działamy. (Ale zlewa, wyglądam jak zmokła kura. Oby nikt ze znajomych mnie nie zobaczył. Zakończenie dopowiedzcie sobie sami;))
Podsumowując: Im więcej o czymś myślimy lub staramy się nie myśleć (!), tym większe prawdopodobieństwo, że WŁAŚNIE NAM się to zdarzy. Nauczmy się w końcu, że Nasze życie NIE JEST LOTERIĄ i nigdy nią nie było. (!)
- Jedziesz samochodem, zaczynasz nucić (zupełnie przypadkowo) stary przebój lub nową piosenkę, którą niedawno słyszałeś. Nagle z głośnika samochodu rozlega się dokładnie ta piosenka!
- Idziesz ulicą i myślisz "Żeby tylko nie spotkać dawnej koleżanki/osoby której szczególnie nie lubisz, swojego eks". Nie mija 5 minut a znienawidzona osoba, o której przed chwilą myślałeś, mija Cię na ulicy/ w centrum handlowym/ stoi na przystanku.
- Masz zamiar zadzwonić do znajomego, z którym nie gadałeś/łaś od lat. Następnego dnia ten znajomy zadzwonił do Ciebie lub napisał na Facebooku.
Myślę, że przynajmniej jedna z wyżej wymienionych historii przydarzyła się każdemu z Nas.
Jak to możliwe?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Nasze myśli posiadają siłę sprawczą.
Jak wytłumaczyć to, że bogate osoby, stają się jeszcze bardziej bogate, mimo że się o to nie starają. Pewna osoba jako mała dziewczynka przeżyła koszmar z ojcem alkoholikiem, a teraz jako dorosła kobieta, uporczywie szuka chłopaka, który nie będzie nadużywał alkoholu. W końcu i tak wychodzi za mąż za alkoholika.
Cały rok planujemy niezapomnianego , wystrzałowego sylwestra i akurat dzień przed dopada Nas grypa. ?
Te i podobne przypadki są niejako paradoksami życia. Skupiamy się na jednej RZECZY/KWESTII zamiast na swoim SAMOPOCZUCIU.
Zauważmy bardzo ważną rzecz. Dobre rzeczy zazwyczaj zdarzają się Nam, kiedy czujemy się dobrze, nie wyobrażamy sobie zbyt wiele i działamy. Złe rzeczy przytrafiają się Nam natomiast, kiedy czujemy się do niczego, brzydcy, za dużo myślimy, a za mało działamy. (Ale zlewa, wyglądam jak zmokła kura. Oby nikt ze znajomych mnie nie zobaczył. Zakończenie dopowiedzcie sobie sami;))
Podsumowując: Im więcej o czymś myślimy lub staramy się nie myśleć (!), tym większe prawdopodobieństwo, że WŁAŚNIE NAM się to zdarzy. Nauczmy się w końcu, że Nasze życie NIE JEST LOTERIĄ i nigdy nią nie było. (!)
Komentarze
Prześlij komentarz