Obraz ciała

Dzisiejszy wpis zacznę od krótkiej definicji. Obraz ciała to "wyobrażenie własnego ciała, które tworzymy w naszym umyśle".


 Nie będę pisać tu o anoreksji, bo prawdopodobnie zeszłoby mi się do jutra. Poza tym temat anoreksji poruszałam już wiele razy i zdaję sobie sprawę, że definicja, którą podałam oraz temat, który chcę dzisiaj poruszyć, nie ograniczają się do zaburzeń odżywiania. Obraz ciała możemy rozpatrywać na trzech płaszczyznach:

Po pierwsze- w sferze poznawczej. Skupiamy się na myślach na temat własnego ciała, myślimy o tym, jakie ono według Nas jest.

Po drugie- w sferze emocjonalnej. Określamy tu nie tylko stopień zadowolenia czy niezadowolenia z własnego ciała, ale także przez stany emocjonalne takie jak lęk. Przy czym lęk przed przytyciem towarzyszy częściej kobietom. Mężczyźni częściej odczuwają lęk przed utratą masy ciała.
Po trzecie- w sferze naszych zachowań (jest to sfera behawioralna). Chodzi tutaj o działania, które podejmujemy, aby zbliżyć się maksymalnie do pożądanego ideału ciała (subiektywnie) - siłownia, diety, ćwiczenia, zachowania kompensacyjne. 

Jak te wszystkie sfery oddziałują na Nasze życie?

Chcąc uniknąć dyskomfortu i lęków związanych z Naszym odstającym od "standardów" wyglądem, zaczynamy działać. Mózg podpowiada Nam, że
coś jest z Nami nie tak, odstajemy. Przy czym im większe niezadowolenie z własnego wyglądu (ciała), tym bardziej restrykcyjne działania podejmujemy.  

Kolejnym obszarem, na którym zaburzenie obrazu ciała sieje spustoszenie jest życie towarzyskie. Odcinamy się od znajomych, wstydzimy się wychodzić z domu (nie daj Boże, żeby ktoś zaprosił Nas na basen, albo na pizze, a przecież już jestem za gruba. Nawet kawa wydaje się podejrzana, bo na jak tłustym mleku ją robią?). Wszystko przez to, że boimy się co inni o Nas pomyślą. Mózg zaczyna podsyłać Nam przykładowe schematy takiego spotkania "Znowu pomyślą, że ta gruba krowa przyszła. Kiedy się za siebie w końcu weźmie?!" Zauważmy, że
najbardziej obawiamy się opinii rówieśników- ludzi w podobnym wieku, podobnym statusie społecznym. Dzieje się tak dlatego, że mózg nie znosi sprzeczności. Chcemy wierzyć, że świat w którym żyjemy jest sprawiedliwy i w miarę przewidywalny. W innym przypadku, jaki sens miałoby codzienne wstawanie z łóżka i robienie czegokolwiek, skoro wszystko zależy od szczęścia/ślepego losu? Jeżeli widzimy straszą, otyłą osobę, częściej myślimy- pewnie jest na coś chora, może to przez geny, może ma chorą tarczycę, może ma cukrzycę itp. itd. Natomiast jeżeli rzecz tyczy się osób podobnych do Nas, zaczynamy obawiać się, że otyłość, czy przytycie mogłoby zagrażać również Nam. Musimy stworzyć więc alternatywną teorię- To na pewno jej wina, gdyby tyle nie jadła, wyglądałaby tak jak Ja, byłaby szczupła i nie miałaby problemów z dodatkowymi kilogramami. 

W końcu na obraz Naszego ciała duży wpływ wywierają media. Stawiają one za obraz ideału- wychudzone ciała kobiet oraz umięśnione
mężczyzn. Dają do zrozumienia, że tylko takie osoby są coś warte i mogą osiągnąć sukces w życiu. Poprzeczkę dodatkowo podnosi Photoshop. Nieustannie porównujemy się do tego "ideału", a jedyne co dzięki temu osiągamy to depresja i obniżone poczucie własnej wartości.

 Ciało staje się Naszym największym wrogiem, zamiast być przyjacielem. Walczymy z nim każdego dnia, zamiast skupić się na wydatkowaniu energii na inne wartościowe cele.
Obraz ciała definiuje się jako „wyobrażenie własnego ciała, jakie tworzymy w naszym umyśle

http://bonavita.pl/budowa-obrazu-wlasnego-ciala-i-jego-wplyw-na-postrzeganie-siebie
Obraz ciała definiuje się jako „wyobrażenie własnego ciała, jakie tworzymy w naszym umyśle”

http://bonavita.pl/budowa-obrazu-wlasnego-ciala-i-jego-wplyw-na-postrzeganie-siebie
Obraz ciała definiuje się jako „wyobrażenie własnego ciała, jakie tworzymy w naszym umyśle”

http://bonavita.pl/budowa-obrazu-wlasnego-ciala-i-jego-wplyw-na-postrzeganie-siebie
Obraz ciała definiuje się jako „wyobrażenie własnego ciała, jakie tworzymy w naszym umyśle”

http://bonavita.pl/budowa-obrazu-wlasnego-ciala-i-jego-wplyw-na-postrzeganie-siebie

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Monogamia? Nie, dzięki.

Video Pytania-Odpowiedzi 1